Na chwilę do brata

Czwartek, 18 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Jak w temacie. Musiałem pogadacz Robertem więc zamiast dzwonic wolałem się trochę wieczorem przejechc. Trasa standardowa. Oczywiście przed wyjazdem lekki deszcz więc mokro. Powrót po ciemku, ale rower przesmarowany chodzi idealnie.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enbyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]