Standardowo do Lasu Kabackiego
Wtorek, 1 września 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Krótkie wypady, Sam, sam do 50 km
Pogoda wciąż dopisuje więc po pracy szybko na rower i na standardowy ostatnio wypad na rundkę do Lasu Kabackieo. Wydawało mi się że jadę raczej wolno, aedina i tak wyszła wysoka. Jakoś ostatnio wolniej nie umiem:) pewnie bym się bardziej zmęczył. W lesie przy Moczydłowskiej pełno ludzi - okazało się, że to impreza Nike Run, ale przybyłem chyba już na koniec więc nawet nie popatrzyłem o co w tym chodzi. Z resztą po zachodzie słońca już szybko się robi zimno. Po drodze jeszcze do bankomatu i od Wilanowa już właściwie jazda po ciemku.
Jutro trzeba wyczyścic napęd bo już brzydkie dźwięki wydaje.
Jutro trzeba wyczyścic napęd bo już brzydkie dźwięki wydaje.