Lotnisko, Raszyn, Paluch i Las Kabacki
Sobota, 26 września 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Dłuższe wycieczki, W towarzystwie, z bratem
Trochę się pokręciliśmy z bratem po południowej części Warszawy. Z Pól Mokotowskich na lotnisko, dalej wzdłuż ogrodzenia i do Raszyna. Dojechaliśmy do Al. Krakowskiej i powrót w kierunku Palucha. Tu dojechaliśmy do schroninska dla zwierząt. Psy słychac już z kilometra. Potem przez Dawidy i chyba jakieś inne wioski dojechaliśmy do Puławskiej, którą podjechaliśmy jeszcze ze 3 km na południe pod Piaseczno. Z tamtąd już w kierunku Lasu Kabackiego i do Powsina. Powrót przez Kabaty, z zahaczeniem o Tesco, dośc wolnym tempem bo Robert po miesiącu niejeżdżenia już trochę spuchł. Podwiozłem go jeszcze do Rakowieckiej i szybko do domu.
Pogoda dalej super, ale to już chyba ostatni taki ciepły weekend w tym roku. Dzięki porannej grze w tenisa praktycznie cały dzień dzisiaj na dworze. To lubie:)
Pogoda dalej super, ale to już chyba ostatni taki ciepły weekend w tym roku. Dzięki porannej grze w tenisa praktycznie cały dzień dzisiaj na dworze. To lubie:)