Wieczorne załatwianie spraw

Wtorek, 7 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Do Go Sportu z Jarkiem po bidon. Potem jeszcze kawałek na Natolin na górkę i zjazd po ciemku po torze. W drodze powrotnej na Natolinie Jarek znowu łapie gumę (już druga od niedzieli) i wraca metrem. Ja jeszcze do bankomatu na Racławicką i do domu.
Ostatnie 10 km średnia około 27 km/h.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa spote

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]