Trochę Kampinosu po pracy
Środa, 8 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria sam powyżej 50 km, Sam, Dłuższe wycieczki
Dzisiaj znowu do KPN, ale tym razem bez dojeżdzania metrem. Początek Puławska-Agrykola potem wzdłuż Wisły, Lasek Bielański, Park Młociński, Dąbrowa Leśna. Wjazd czarnym szlakiem potem niebieskim i żółtym do Kamienia Ułanów Jaziowieckich, dalej czarnym do Sierakowa i Izabelina potem Laski i z tamtąd czerwonym i żółtym do Wólki Węglowej. Postanowiłem że metrem nie wracam i wyrobie się przed LM więc do domu. Zaraz przy wyjeżdzie mały wyścig z kundlem co mnie próbował atakować, dalej Estrady, Arkuszową, potem czerwonym szlakiem w Księżycową i tu przez jakiś Lasek ponad kilometr po niesamowtych dziurach - piaski w KPN to przy tym pikuś. Potem Conrada, Gen. Maczka, i od Prymasa zielonym obwodowym do domu. Dystans największy w tym roku.