Leniwie po okolicy
Wtorek, 11 maja 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Dłuższe wycieczki, Sam, sam powyżej 50 km
Dzisiaj bez większego celu w kierunu Kabackiego, tam zrobiłem rundkę w terenie, a potem pokręciłem się jeszcze asfaltami w okolicy Konstancina. Powrót tak samo jak dojazd przez Przyczółkową. Potem musiałem jeszcze pojechać na Pola Mokotowskie do bo nie wziąłem kluczy do domu i pocałowałem klamkę bo nikogo nie było.
Tempo dzisiaj leniwe, puls dość niski, chociaż przy sporej prędkości, nie wiem czy to jeszcze zmęczenie po maratonie czy wzrost formy:) bo dobrze mi się jechało.
Tempo dzisiaj leniwe, puls dość niski, chociaż przy sporej prędkości, nie wiem czy to jeszcze zmęczenie po maratonie czy wzrost formy:) bo dobrze mi się jechało.