Standardowo
Wtorek, 15 czerwca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Krótkie wypady, Sam, sam do 50 km
Po obejrzeniu kolejnego nudnego meczu na tych MŚ, ruszyłem na standoardową rundkę do Kabackiego. Dzisiaj pierwsza jazda po 8 dniowej przerwie urlopowej.
Miało byc E2, ale wyszło mocniej sporo w 3 strefie. Dużo ludzi dzisiaj trenowało, w pewnym momencie zauważyłem kogoś w koszulce mazovii jakieś 200 metrów przedemną, jechał dośc szybko, ale spokojnie go doszedłem i potem pare km za nim pojeździłem. Opony tym razem na 3 atm i jeździło się bardzo dobrze.
W lesie w miarę sucho, ale ścieżka przy Przyczółkowej dalej zalama.
Średnia dzisiaj znowu wysoka, noga chyba coraz mocniejsza.
Miało byc E2, ale wyszło mocniej sporo w 3 strefie. Dużo ludzi dzisiaj trenowało, w pewnym momencie zauważyłem kogoś w koszulce mazovii jakieś 200 metrów przedemną, jechał dośc szybko, ale spokojnie go doszedłem i potem pare km za nim pojeździłem. Opony tym razem na 3 atm i jeździło się bardzo dobrze.
W lesie w miarę sucho, ale ścieżka przy Przyczółkowej dalej zalama.
Średnia dzisiaj znowu wysoka, noga chyba coraz mocniejsza.