Las Kabacki - tempówka
Poniedziałek, 28 czerwca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Krótkie wypady, Sam, sam do 50 km
Zanim wyjechałem musiałem się trochę pomęczyc z rowerem. Najpierw planowa zmiana dętki. Dlaczego pękła nie wiadomo, chociaż dziura spora w oponie nic nie było i wygląda jakby o coś się zadrapała. Pojaiwł się jeszcze luz w tylnym kole więc to też musiałem zrobic. Na szczęście dzień długi i nawet wyjeżdżając o 19.40 pojeździłem jeszcze półtorej godziny. Niestety w rowerze dalej coś niemiłosiernie strzela, podejrzewam, że częśc trzasków pochodzi od sztycy, ale na pewno nie wsszystkie czasem mnie szlak trafia.
Pojechałem do Kabackiego początkowo miało byc E2, ale przez to skrzzypienie zacząłem szybciej jechac i wkręciłem się w wyższą strefę. Dobrze mi się tak jechało więc stwierdziłem, że pociągne tak już z godzinkę i będzie tempówka:)
W lesie w sumie półtorej rundki. Raz zatrzymałem się na 5 sekund na nowo budowanej Alei Rzeczypospolitej i od razu opadła mnie chmara komarów, kilka ubiłem, ale jeden ujebał mnie w nogę. SZOK! jeszcze czegoś takiego nie było, mam nadzieje że przyjdą upały i się łajzy ugotują!
Tętno z treningu 164, prędkośc około 28 km/h w 55 min. Do tego 15 min rozgrzewki i 15 min rozjazdu.
Pojechałem do Kabackiego początkowo miało byc E2, ale przez to skrzzypienie zacząłem szybciej jechac i wkręciłem się w wyższą strefę. Dobrze mi się tak jechało więc stwierdziłem, że pociągne tak już z godzinkę i będzie tempówka:)
W lesie w sumie półtorej rundki. Raz zatrzymałem się na 5 sekund na nowo budowanej Alei Rzeczypospolitej i od razu opadła mnie chmara komarów, kilka ubiłem, ale jeden ujebał mnie w nogę. SZOK! jeszcze czegoś takiego nie było, mam nadzieje że przyjdą upały i się łajzy ugotują!
Tętno z treningu 164, prędkośc około 28 km/h w 55 min. Do tego 15 min rozgrzewki i 15 min rozjazdu.