Po prostu pojeździc
Środa, 11 sierpnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Dłuższe wycieczki, Sam, sam powyżej 50 km
Poi tygodniu lenistwa wyszedłem trochę pokręcic bez jakiegoś specjalego planu. Większośc po Kabackim w tym sporo wąskimi singlami znanymi i nieznanymi. Tempo zmienne, takie na jakie miałem akurat ochotę. Dzisiaj dośc ciepło, a ja tylko jeden bidon wziąłem i pod koniec już trochę zamulałem. Po przyczółkowej większośc na kole jakiegoś dziadka. Raz bardzo gwałtownie zahamował bo mu chyba ktoś z przeciwka jechał, ja za nim oczywiście też momentalnie na klamki ale tylne koło od razu poczło do góry, ale jakoś się wyratowałem przed OTB na gościa. Ogólnie coraz niebezpieczniej na ścieżkach, co jakiś czas jakieś akcje są. Niektórzy zupełnie wyłączają mózg.