Powsin i okolice

Środa, 4 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj chciałem pojechac w jakichś mniej znanych mi okolicach, ale jednocześnie niezbyt daleko dlatego po wstępnych rozważaniach odrzuciłem MPK i Świder. Pojechałem więc standardowo w kierunku Powsina, ale na krzyżówce na Przyczółkowej odbiłem w lewo w kierunku Wisły. Pozwiedzałem sobie okoliczne wsie, bardzo fajne asfalty samochodów praktycznie nie było, trochę ludzi na kolarkach. Potem trochę polnymi drogami po Bielawie i inedaleko wału Jeziorki i tak dojechałem do Wisły. Tutaj już wałem Jeziorki w kierunku Konstancina. Jechałem tędy chyba w kwietniu, ale po ptawej stronie, tym razem z lewej. Sporo po trawie, bo tylko miejscami była wąxiutka ścieżka szerokości 1 koła. Z drugiej strony, była chyba lepiej. Rzeczka po ostatnich opadach ma wysoki poziom, szczególnie przed zaporą w Konstancinie. Dalej jeszcze do Kabackiego na małą rundkę i do domu.

Jazda tlenowa, 2 i 3 strefa. Później w domu trochę dziwnie się czułem, byłem jaby bardziej niż zwykle zmęczony chociaż spac mi się nie chciało. Prawdopodobnie to jeszcze skutki poniedziałkowej imprezy.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cyopr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]