Kabacki z Asią

Wtorek, 10 maja 2011 · Komentarze(0)
Po robocie wyciągnąłem żonę na rower. Pojechaliśmy do Kabackiego, ludzi dzisiaj od groma, ale pogoda piękna więc nie dziwne. Sporo pokręciliśmy się po lesie. Nawet chwile po błocie jeździliśmy bo północne ścieżki jeszcze zalane.
Tempo regeneracyjne, ale puls i niski po niedzieli.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dzaws

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]