Troche podjazdów i test napędu

Czwartek, 26 maja 2011 · Komentarze(0)
Wczoraj wizyta w serwisie i zmiana kasety i łańcucha więc musiałem koniecznie przetestewać czy wszytko działa. Dzisiaj na 13 do roboty, pogoda idealna więc chwilę przed 10 udało się wyjść. Na początku odrazu na Kopę Cwila. Wjechałem 6 razy w szybkim tempie (3x chodnik, 3x od północy) i mnie lekko przytkało. Nie odpoczywałem jednak za długo i pociągnąłem jeszcze 6 razy terenem tyle, że teraz głównie od południowego wschodu. Jednak przytkało mnie po tym konkretnie, aż mi się żygać chciało przez kilka minut. Na pewno to wina, krótkiej (5 min) rozgrzewki i śniadania zjedzonego zalednwie godzinę przed wyjazdem.
Tak więc nieco wymęczony udałem się KENem w kierunku LK. Jeszcze było pod wiatr i kilka minut wlokłem się konkretnie w okolicach 20-22 km/h. Przed kazoorką trochę odżyłem i postanowiłem odrazu podjechać w miejscu gdzie 2 dni temu zerwałem łańcuch. Poszło gładko, bez problemów. Potem jeszcze kilka razy podjechałem z północnych stron i oczywiście zjechałem po torze. Na koniec zostawiłem sobie 2 strome podjazdy od strony lasu. Niestety oba mimu kilku prób bez powodzenia. Oba podjeżdżam mniej więcej do połowy, ale nie przez brak siły tylko raczej techniki. Jeden ma duże koleiny, a drugi, ten centralnie od północy jest bardzo nierówny i wąski. Podjechanie, któregoś z nich będzie więc moim nowym celam treningowym:)
Reszta to standard tlenowo przez las i Przyczółkową.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa geipo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]