Agrykola

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Mimo dnia wolnego wybrałem się dopiero wieczorem bo w dzień duszno i ponad 30 stopni. Jazda w takich warunkach nie jest zbyt przyjemna. Po południu przeszła burza i po 20 już całkiem inne powietrze. Na krótki trening najlepsza Agrykola, zwłaszcza, że dawno tam nie byłem. Miało byc 20 podjazdów, ale skończyło się na 15 bo już było za ciemno. Pod koniec i tak byłem już sam na górce. Do tego jeszcze po razie Dolna i Belwederska.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa czuci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]