Las Kabacki po pracy

Poniedziałek, 18 maja 2009 · Komentarze(0)
Po pracy znowu do Lasu Kabackiego, jakoś lubię tam ostatnio jeździć. Dojazd przez Idzikowskiego i Sikorskiego. Po 10 km niespodzianka - spory głód, kebab w pracy nie starczył i musiałem zakupić jakiegoś batona. Dobrze że kasę wziąłem w ostaniej chwili przed wyjściem bo bym musiał wracać. Jak dojechałem do lasu to zaczęło lekko kropić, ale zaraz przeszło i burza była dopiero ok 22.
Jechało się całkiem nieźle szczególnie po 20 km jak się trochę rozruszałem. W lesie wilgotno ale bez błotka, ludzi też niewiele chyba się wystraszyli deszczu.
Powrót przez Natolin.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa luzla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]