Podjazdy
Czwartek, 21 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Krótkie wypady, nocne jazdy, Sam
Po pracy na Agrykolę. Miałem iśc rano, o 8 zaraz po wstaniu z łóżka, ale wymiękłem więc nie było wyjścia i trzeba było trochę po ciemku pokręcic. Wyjechałem już po zachodzie około 19.40, ale jeszcze kilka podjazdów zrobiłem przed zmrokiem. W sumie 13x Agrykola, 1x Belwederska, 1x Idzikowskiego. Wszystko z blatu, ale muszę wyregulowac tylną przerzutkę łańcuch mi co jakiś czas skakał po kasecie.