Wpisy archiwalne w kategorii

Krótkie wypady

Dystans całkowity:5712.91 km (w terenie 1419.50 km; 24.85%)
Czas w ruchu:266:08
Średnia prędkość:21.13 km/h
Maksymalna prędkość:58.76 km/h
Suma podjazdów:11012 m
Maks. tętno maksymalne:196 (101 %)
Maks. tętno średnie:189 (97 %)
Suma kalorii:98093 kcal
Liczba aktywności:184
Średnio na aktywność:31.05 km i 1h 28m
Więcej statystyk

Las Kabacki

Piątek, 17 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Trochę w terenie po Lesie Kabackim po drodze wjechałem sobie na Kopę Cwila. Wjazd na Natolinie. W Lesie w sumie 17 km. Powrót przez Przyczółkową i na konięc runda Sobieskiego - Sikorskiego.

W lesie coraz bardziej zielono

Las Kabacki © wojekk

Na zakupy do Factory

Czwartek, 16 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Na Ursus do Factory (przez Pola Mokotowskie, Al. Jerozolimskie, Chrobrego, Świerszczową . W tamtą stronę sam, trochę z wiatrem średnia ponad 23. Z powrotem z Asią taką samą drogą.

Wieczorne załatwianie spraw

Wtorek, 7 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Do Go Sportu z Jarkiem po bidon. Potem jeszcze kawałek na Natolin na górkę i zjazd po ciemku po torze. W drodze powrotnej na Natolinie Jarek znowu łapie gumę (już druga od niedzieli) i wraca metrem. Ja jeszcze do bankomatu na Racławicką i do domu.
Ostatnie 10 km średnia około 27 km/h.

Dojazd na piłkę

Niedziela, 5 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Wzdłuż Puławskiej do Kajakowej, początkowo z Jarkiem, ale tylko kilometr bo złapał gumę zaraz po wyjściu i wrócił po samochód. Powrót z 2 km przez Las Kabacki, ten kawałek z Grześkiem, a potem wyjazd na Natolinie i do domu.
Na słońcu gorąco jak latem. Zjarałem się na twarzy.

Kampinos

Sobota, 4 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kampinos po raz pierwszy i od razu z Asią:). Początek na metrze Młociny, Arkuszowa, Wólka Weęglowa, potem wzdłuż zielonego szlaku Laski a dalej Izabelin, Truskaw, Rez. Cyganka (tu mały biwak na trawie i jedzonko, ale trzeba było się zbierac jak zabiłem na sobie kleszcza). Powrót przez Truskaw, Hornówek, Lipków, Klaudyn, Janów, Park Leśny Bemowo, Rez. Łosiowe Błota, Radiowa, Powstańców Śląskich, Kasprowicza, Metro Stare Bielany.

Rez. Cyganaka © wojekk


Rez. Łosiowe Błota © wojekk


Rez. Łosiowe Błota © wojekk


Super pogoda, na słońcu to chyba z 25 stopni bo w krótkiej koszulce jeżdziłem do 18 i było ciepło.

Krótko po Ursynowie plus smarowanie

Środa, 1 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj krótki wypad po 17 tak żeby zdążyć spokojnie przed meczem. Do tego smarowanie łańcucha i czyszczenie. Kierunek ten co wczoraj ale przy Wilanowie skręciłem w stronę Ursynowa przy Świątyni Opatrzności potem dalej przy SGGW i do domu przez Wałbrzyską.

Konstancin, Obory, Powsin

Wtorek, 31 marca 2009 · Komentarze(0)
Podobnie jak w sobotę do Konstancina, ale tym razem trochę więcej po miasteczku i do tego rezerwat Obory. Dojazd standardowo niebieskim szlakiem, natomiast powrót przez Rycerską, Kołobrzeska i Kierszek czyli tak jak w sobotę. Wreszcie bezchmurne niebo.
Konstancin - rzeka Jeziorka © wojekk


Łabędzie w Konstancinie © wojekk


Obory © wojekk

Do Konstancina

Sobota, 28 marca 2009 · Komentarze(0)
Po południu do Konstancina, a konkretnie na ul. Rycerską i ligowe boisko. Dojazd przez Przyczyłkową, kawałek LAsem Kabackim potem chwila w Powsinie, i na Konstancin, ale nie niebieskim szlakiem bo za dużo kałuż na dodze dlatego pojechałem asfaltem przez Kierszek aż do ul. Kołobrzeskiej i potem już prosto do Rycerskiej. Powrót w zasadzie tą sama drogą. Do Konstancina w zasadzie cały czas pod wiatr, dobrze że jak wracałem to się nic w tym temacie nie zmieniło i dalej wiało z południa:)

Dojazd na piłkę

Niedziela, 22 marca 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj granie na które postanowiłem dojechać rowerem. Pogoda niezbyt ciekawa, ale to niecałe 7 km. Droga: Wilanowska, wzdłuż Puławskiej, Kajakowa. Wrócić chciałem trochę przez Las Kabacki, ale wyszło tylko w sumie ok 2 km, bo nagle skończyła się droga i przedemną wyrosły jakieś tory. Od tego momentu więc powrót taki sam jak dojazd.

Tochę dłużej

Sobota, 14 marca 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj znowu z Jarkiem, tym razem na północ. Sobieskiego, Agricola potem
wzdłuż Wisły (tu mały kawałek terenowo), Lasek Bielański, Dewajtis, Prymasa. W parku moczydło przypadkiem odkryliśmy ciekawy tor, którym ktoś wyznaczył zjazd z tamtejszego pagórka. Dalej do domu przez Bitwy Warszawskiej i przez Pola Mokotowskie. Pogoda super i rowerzystów się pojawiło sporo szczególnie w porównaniu do zeszłej soboty.