Wpisy archiwalne w kategorii

Siłownia/Trenażer

Dystans całkowity:1044.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:28
Średnia prędkość:27.88 km/h
Maks. tętno maksymalne:185 (94 %)
Maks. tętno średnie:178 (90 %)
Suma kalorii:46043 kcal
Liczba aktywności:48
Średnio na aktywność:21.76 km i 0h 46m
Więcej statystyk

Siłownia AA (4)

Wtorek, 16 listopada 2010 · Komentarze(0)
Trzecia sesja z ciężarami. Na rozgrzewkę orbitrek 10 min . Dalej faza AA. Całość 80 minut. Po ćwiczeniach sauna 12 min.

Siłownia AA (3)

Sobota, 13 listopada 2010 · Komentarze(0)
To samo co w środę. Dzisiaj wyrobiłem się trochę szybciej. Z rozgrzewką na rowerze 72 min.

Siłownia AA (2)

Środa, 10 listopada 2010 · Komentarze(0)
Znowu na siłkę. Ciąg dalszy fazy AA. Rozgrzewka na rowerze stacjonarnym. Całość 80 minut.

Siłownia

Sobota, 6 listopada 2010 · Komentarze(0)
Wybraliśmy do Holmes place w Galerii Mokotów. Bardzo fajna siłownia, duża i pełno sprzętów. Pewnie w weekendy będziemy zaglądac. Dzisiaj trochę obczajania, ale przy okazji trening wytrzymałościowy E1. Mocniej nie chciałem bo po czwartkowej siłowni miałem potężne zakwasy prawie wszędzie.
Na początku 30 min orbitrek potem 10 min wiosła 2 km, rower 35 min i na końcu przez zakwasy marszobieg 30 min - 3,5 km.

Siłownia AA (1)

Czwartek, 4 listopada 2010 · Komentarze(0)
Siłownia. Dzisiaj początek treningów do nowego sezonu. Rozgrzewka na rowerze potem siłownia, faza AA. Ostatnio na siłowni byłem w marcu i zapomniałem już jakimi ciężarami wiczyc aby było ok 50% maksa. W efekcie trochę eksperymentów i chyba na niektórych przyrządach przesadziłem. Bedą pewnie zakwasy. Ogólnie bardzo duże zmęczenie po treningu. Kolejny miesiąc nieróbstwa zrobił swoje.

Siłownia

Wtorek, 9 marca 2010 · Komentarze(0)
Wieczorem jeszcze na siłownię. Do czwartku musiałem wykorzystać ostatnie wejście i właśnie dzisiaj mi najlepiej pasowało także w połączeniu z wcześniejszą jazdą wyszedł mocno sportowy dzień co czuje teraz.
Na siłowni tłumy - wiosa idzie:), na rozgrzewkę wiosła 11 min/2,6 km potem jeszcze odrobina kręcenia w miejscu i dalej przerzucanie ciężarów tak jak ostanio.

W sumie przez zimę 32 razy na siłce, efekty widać, bo jeździ mi się dość lekko.

Siłownia - tempo, siła

Sobota, 6 marca 2010 · Komentarze(0)
Dalej strasznie zimno na dworze więc znowu siłownia. Choć już coraz gorzej przychodzi mi kręcenie w miejscu. Dzisiaj króka tempówka, 30 min, 10 min rozgrzewki, 5 min rozjazdu. Moc 170-200 W, ale nie jestem pewny tych wskazań bo na identycznym rowerze na którym zwykle jeżdzę przy takim samy obciążeniu i kadencji pokazywało moc 200-240W. Dziwne. Potem jeszcze 6 min na wiosłach - 1,5 km i siłownia standardowo tak jak ostanio, tylko nie zdążyłem zrobić łydek bo już zamykali.

Siłownia - wytrzymałość, siła

Poniedziałek, 1 marca 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj pierwsza godzina spokojnie tlenowo, najpierw 18 min na wiosłach 4,15 km a potem 37 min rower, lev 6-8, kadencja 80-90, moc 150-180 W, tętno 150-155.
Potem druga godzina siłownia i podobnie jak ostanio nogi i trochę góra.
Zostały mi już tylko dwa wejścia, ale mam nadzieje juz zacząć jeździć na dworze bo śniego praktycznie już stopniał i temperatura też znośna. Trzeba wreszcie wyciągnąć na na dwór nowy rower:)

Siłownia - przyśpieszenia, siła

Czwartek, 25 lutego 2010 · Komentarze(0)
Znowu kupa ludzi na siłowni musiałem więc trochę improwizować. Na początku trening przyśpieszeń, lae trochę inaczej niż ostanio. 4 interwały po 1,5 min z kadencją 120-130, 4 min przerwy, całość 30 min. Potem miały być wiosła, ale były zajęte więc 5 min orbitreka i dopiero potem 8 min wiosła - 2km.
Potem siłownia, nogi oraz góra, jedno i drugie dosyć mocno.
Na końcu sauna.

Siłownia - tempo

Wtorek, 23 lutego 2010 · Komentarze(0)
Jak przyszedłem to było pełno ludzi, wiosła zajęte więc prawie z marszu zacząłem tempówkę. Miało być 50 minut, ale skróciłem bo strasznie mi się dzisiaj jechało. Nie wiem czy to jakiś spadek formy, słabszy dzień czy po prostu to, że już mam dość tego kręcenia w miejscu. Czas się dłużył, rower przy kierownicy piszczy i jeszcze siodełko mnie obciera. W efekcie o ile pierwsze 20 min moc około 210-225 i tętno w środku strefy to już potem ledwo 190W i cały czas w górnej strefie. Do tego zrobiłem sobie 10 min rozjazdu i przez 5 min tętno nie chciało spaść poniżej 150, pod koniec jakoś do 140 chyba zeszło. Na szczęście już coraz cieplej i pewnie nidługo już normalnie pojeżdżę.

45 min, obciążenie 7-9, kadencja 80-95, tętno w strefie 3, 10 minut rozjazdu.
Na koniec jeszcze trochę ciężarów w tym suwnica z niewielkim obciązeniem.